Jack russel terrier – czyli pies sprężyna

Dziś słów kilka o naszym pupilu. Wabi się Diesel i spieszę wyjaśnić, że etymologia imienia nie wzięła się od oleju napędowego, tylko od dość sławnej marki odzieżowej. Rasa jack russel terrier ostatnio dość popularna i często wybierana, więc postanowiłam, że napiszę słów kilka dla tych, którzy noszą się z zamiarem zakupu, bądź adopcji tej wysokoenergetycznej mieszanki wybuchowej.

Psiak jest przecudowny, ale posiada też kilka szczególnych cech charakteru, które nawet najbardziej stoickich wyprowadziłyby z równowagi:

- wszędobylstwo:

Charakteryzuje się tym, że pies razem ze mną zagląda do szuflady, gdy czegoś szukam. Wkłada razem ze mną pranie do pralki i sprawdza, czy dobrze posegregowałam. Generalnie chodzi za mną krok w krok. I do tego przy Jack’ach russell’ach trzeba się przyzwyczaić. Nieprzerwanie słyszę za sobą stukanie pazurków po podłodze.

- ciągła ochota na zabawę:

Niespożyta wręcz ilość energii, jaka drzemie w tym niepozornym ciałku, powaliła by na łopatki nawet długodystansowca. Diesel potrafi skakać, biegać, ganiać piłkę do utraty tchu. Gdy język wisi mu już do ziemi, potrzebuje dosłownie 2 minuty, by naładować baterie i dalej jest gotowy do zabawy. Lubicie leżeć na kanapie i uwielbiacie długie godziny „nicnierobienia”? Zapomnijcie o jacku russelu terierze.

- inteligencja i upór:

Gdy wydajesz mu jakąś komendę, musisz być stanowczy. Stanowczość to cecha, którą koniecznie musisz się wykazywać. Te psiaki, to małe, ruchliwe, inteligentne stworzonka. Wystarczy spojrzeć w te ich bystre oczka. Nie daj się jednak zwieść tej słodziźnie, bo wyprowadzi cię to na manowce.

Przydałoby się dla równowagi kilka pozytywnych słów, bo przecież z jakiegoś względu wybraliśmy jednak psa tej rasy, a nie innej:

- mało wymagający w kwestii pielęgnacji i utrzymania:

Wystarczy wykąpać raz na jakiś czas, gdy tymi krótkimi łapkami wpadnie w jakąś kałużę. Gubi trochę włosie, ale tylko wiosną i jesienią. Są to jednak kłaczki łatwe do odkurzenia. Podobno też psiaki tej rasy rzadko chorują. Mój raz przechodził tylko jakieś zatrucie, żołądek doskwierał mu przez 5 dni. Nie ma problemu z sierścią (trymowaniem, pasożytami), uszami (jak u innych długouchych ras) itp.

- niesamowicie pogodny:

Jak w tytule zaznaczyłam – pies sprężyna. Skacze, cieszy się, a nawet uśmiecha, co kiedyś nawet udało mi się uchwycić na zdjęciu. Ciągle merda ogonkiem, gdy się z nim rozmawia.

- przyjazny dla dzieci, rodzinny:

Cierpliwy, cierpliwy jest niesamowicie. Spokojnie znosi tulenie i okazywanie miłości przez sześciolatkę. A nie wiem, czy wiecie, jakie pokłady miłości mają w sobie sześciolatki?

Co Wam tu będę elaboraty wypisywać. Jacki russele terriery, to cudowne psiaki, kochane niesamowicie. Ja już nie wyobrażam sobie rozpoczęcia dnia bez porannej kawy i stukania pazurków po panelach…

Kto ma jacka russela terriera? Jakie trafiły się Wam okazy?