Strony

24 października 2015

Coraz bliżej święta...

    Po drodze jeszcze kilka innych Świąt, a ja już myślami i zakupami przy świętach Bożego Narodzenia. W sumie, to nie ma się czemu dziwić, ponieważ sklepy po mału zapełniają się towarem w bożonarodzeniowej kolorystyce... Tak wiem, niektórych to denerwuje. Jeszcze po drodze Zaduszki (czy Halloween, jak kto woli - a po sklepowym towarze też widać, że klient woli raczej Halloween), a tu już choinki i bombki. Cóż, handel rządzi się swoimi prawami. Towar musi "zejść", a im szybciej się pokaże, tym szybciej znajdzie nabywcę.

    Ja nie denerwuję się na widok półek wypełnionych bożonarodzeniowymi ozdobami o tak wczesnej porze. Chętnie oglądam, podziwiam i cieszę się, że nie muszę robić tego w pośpiechu i przepychając się między tłumem ludzi, kupujących na ostatnią chwilę.

    Ostatnia moja wizyta w TK MAXX zaowocowała kilkoma drobiazgami świątecznymi. Trafiłam akurat na świeżą dostawę towaru. Lawirowałam sobie między paniami w białych rękawiczkach (tak, w TK MAXX towar rozkładany jest przez obsługę w białych rękawiczkach), które rozwieszały na wieszakach bombki i łańcuchy, ustawiały na półkach świąteczne ozdoby. Przyznam szczerze, że towar naprawdę wysmakowany. Ozdoby niepowtarzalne, oryginalne i pięknie wykonane. Takiego wyboru świątecznych dodatków w dobrym wydaniu próżno szukać w innych sklepach. Tym bardziej ucieszyłam się, że trafiłam tam "na gorąco". 
    Wybór był bardzo trudny, bo chętne wykupiłabym pół działu, skusiłam się jednak na trzy rzeczy:

    Latarenka z reniferem

W pierwszej kolejności rzuciła mi się w oczy. Prosta w formie, z piękną aplikacją na szkle i miejscem na tealight. Idealna ozdoba na stół, komodę lub kominek. Oprócz wyglądu, zachęcała do zakupu ceną. Na naklejce widniał napis: "obrus pod choinkę" i cena 24,99zł. To naprawdę niewiele, za tak ładnie wykonaną rzecz. Postanowiłam się skusić, ale wcześniej sprawdziłam, czy nie nastąpiła pomyłka w ometkowaniu. Wszystkie latarenki nazwane były "obrusami choinkowymi" i kosztowały tyle samo... 
Jeśli na takie natraficie, dajcie znać, czy u Was też je tak oklejono?


Girlanda z drewienek

Kolejny z moich zakupów, to girlanda z nanicowanymi na żyłkę drewnianymi patyczkami. 
Patyczki pokryte są delikatnie jasno-szarą farbą. Fantastycznie prezentuje się samodzielnie, ale można powiesić ją również dodając do niej elementy dekoracyjne (pięknie będzie się komponować z czerwono - białymi dodatkami), lub ułożyć na płasko, jako element dekoracyjny. Drewienka dają się dowolnie przekręcać, dzięki czemu można uzyskać ciekawą, przestrzenną kompozycję. Długość: około 1m.

Cena: 19,99 zł 

boze narodzenie, swieta, renifer, christmas, choinka, ozdoby choinkowe, ozdoby swiateczne, larte, blog larte, blogger

Papier ozdobny

Wybór i wzornictwo papierów ozdobnych przyprawił mnie o zawrót głowy. Uwierzcie, że byłabym skłonna kupić kilka rolek, gdybym nie była w sklepie ze "strażnikiem portfela". Wybrałam papier w naturalnej kolorystyce, z wzorami w klasycznych odcieniach: bieli, zieleni i czerwieni. Kusił mnie też biały papier z nadrukiem w pięciolinię i nuty... 
Są tak piękne, że fantastycznie nadadzą się do stworzenia papierowych ozdób choinkowych (łańcuchów na przykład), można je wykorzystać jako tło w kartkach (to dla scrapbookomaniaczek). Pomijam tak oczywisty fakt, że prezenty w nie zapakowane żal bedzie otwierać. Sami musicie sprawdzić. 

Cena za rolkę: 14,99 zł



    To by było na tyle. Dajcie znać, czy coś Wam się spodobało? 
A może sami byliście w TK MAXX i skusiliście się już na świąteczne dodatki?  

P.S. Post nie jest sponsorowany przez sklep TK MAXX.

pozdrawiam



18 komentarzy:

  1. Latarenka jest bardzo ładna i elegancka. Też pomału zaczynam myśleć o świętach bożonarodzeniowych ale jeszcze ni poczyniłam żadnych kroków. Póki nie słyszę kolend w listopadzie w sklepach to też mnie nie denerwuje świąteczny towar.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się spodobała ta latarenka. Chyba muszę wybrać się do tk maxxa :)
    Ja zawsze się cieszę, jak w sklepach pojawiają się świąteczne ozdoby - łatwiej jest mi tak przetrwać paskudną jesień. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdziesz taką latarenkę u siebie, sprawdź proszę, czy kosztuje tyle samo?

      Usuń
  3. Ja póki co jeszcze w klimatach Halloween :D I orbituję między Home&You w SCC w Katowicach a tym w Agorze w Bytomiu ;)
    Czego nie ma tu jest tak :D
    A lampioniki dynie mają przecudne, sówkom też nie mogłam się oprzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna latarenka. Aż poczułam klimat i atmosferę świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę skoczyć do mojego TKmaxxa, bo ostatnio jak byłam, to było jeszcze niewiele świątecznych rzeczy, choć i tak wszystkie mega urzekające :) Zakochałam się w latarence i w tym papierze! Dla niego mogłabym zrobić wyjątek i nie opakować prezentów w zwykły szary papier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwał się konieczne, co ładnego nabyłaś :) Co do papieru - współczuję wyboru spośród tych wszystkich, pięknych wzorów ;)

      Usuń
  6. Ja wczoraj sobie stwierdziłam, że jedyną fajną rzeczą w zimie to są święta i już po prostu nie mogę się doczekać aż zacznę ozdabiać mieszkanie i kupować pierdoły. Na pewno już jakieś pierwsze ozdóbki wyjmę przed Mikołajem, żeby móc jak najdłużej się nacieszyć :)
    Dzięki za cynk o TK MAxxie. Będę musiała męża wyciągnąć jutro na shopping.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna latarnia i wydaje mi się że stała by u mnie nie tylko w święta :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego chwilowo schowałam ją głęboko do szafy. Żeby nie kusiła ;)

      Usuń
  8. Latarenka tez mi sie najbardziej podoba. Ja nie wiem, ale jakoś atmosfera świąteczna mało mnie dotyczy. Najchętniej wyjechałabym gdzieś w góry i grzała się w chatce przy kominku zamiast piec ciasta, ozdabiać dom, etc.. ale cóż, rodzina nie wyobraża sobie spędzać święta inaczej niż tradycyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tam lubię tą świąteczną krzątaninę. Ale rozumiem, że można chcieć spędzić ten czas inaczej :)

      Usuń
  9. Nie mialam przyjemności zajrzeć do sklepów z TK nie wiem nawet czy w Łodzi gdzieś są, zapewne, może jakbym była bardziej obeznanana w dżungli galerianowej ;) ale sprawdze, szczerze mnie zachecilas. Bardzo zacnie zaprezentowałaś na zajęciach swoją mini relacje. Poczułam pierwsze świąteczne podmuchy ;) Rozmawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki delikatny bodziec zakupowy jeszcze nikomu nie zaszkodził ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Bardzo udane zakupy! Ta latarenka jest przecudna!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo cenny. Pozwala mi wierzyć, że zaglądacie do mnie i to, o czym piszę jest dla Was interesujące. Jeśli temat posta Cię zainteresował, zainspirował, chcesz dodać coś od siebie - zostaw komentarz. Nie zostawiaj proszę linków do innych stron w komentarzu. Takie będą traktowane jako spam i usuwane. Dziękuję :)