Weekend minął pod znakiem remontu.
Latorośl otrzymała nowy kolor na ścianach, a dla mnie zostały resztki farby.
Trzeba było wykorzystać.
Gałązki wierzby mandżurskiej pokryły się "szronem",
a dziś zatańczyły na nich białe baletnice...
Każdy komentarz jest dla mnie bardzo cenny. Pozwala mi wierzyć, że zaglądacie do mnie i to, o czym piszę jest dla Was interesujące. Jeśli temat posta Cię zainteresował, zainspirował, chcesz dodać coś od siebie - zostaw komentarz. Nie zostawiaj proszę linków do innych stron w komentarzu. Takie będą traktowane jako spam i usuwane. Dziękuję :)
baletnica pięknie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńO jejku jakie to śliczne :):)
OdpowiedzUsuńgratuluje pomysłu